Palestyńska astronautka leci statkiem kosmicznym. Nagle statek zaczyna się trząść, kobieta przyciska kolejne guziki. Zakłada słuchawki i mówi: „Jerozolima, mamy problem”. Chwilę później wszystko wraca do normy. Statek ląduje na Księżycu, rozbrzmiewa dramatyczna muzyka, astronautka schodzi na ląd. „Dla Palestynki to jeden mały krok, dla ludzkości skok ogromny” – mówi i zatyka palestyńską flagę. Jednak nie wraca na statek ani na Ziemię, tylko unosi się w przestrzeni kosmicznej, coraz dalej od kamery, aż w końcu znika w bezkresnych ciemnościach.