Do polityki wchodzi pokolenie, które w odróżnieniu od dzisiejszych 30 i 40-latków nie zamierza grzecznie czekać, bo dla niego przyszłość jest teraz albo wcale.
Jest trzecią i najmłodszą w historii kobietą na czele fińskiego rządu. Należy do Partii Socjaldemokratycznej, największej w koalicyjnym gabinecie. Ma za sobą szybką i błyskotliwą karierę, najpierw jako szefowa rady miejskiej w Tampere, później jako wiceprzewodnicząca partii, wreszcie jako minister transportu i komunikacji.
„Nigdy nie rozmyślałam o swojej płci czy wieku. Skupiam się na powodach, dla których zajęłam się polityką i dla których wyborcy obdarzyli moją partię zaufaniem” – powiedziała po nominacji Sanny Marin, z typową dla milenialsów pragmatyczną determinacją oraz całkowitą obojętnością wobec ograniczeń obyczajowych.
Polityka
1.2020
(3242) z dnia 29.12.2019;
Świat;
s. 57
Oryginalny tytuł tekstu: "Posuń się, dziadku"