Jest zagorzałą feministką, więc pewnie wolałaby, żeby tak właśnie ją tytułowano. Ekaterini Sakielaropulu, (63 lata) dotychczasowa sędzia Rady Stanu, Najwyższego Sądu Administracyjnego, została pierwszą w greckiej historii kobietą na tym najwyższym stanowisku, co w zmaskulinizowanej lokalnej polityce będzie nie lada wyzwaniem. Parlament wybrał ją na pięcioletnią kadencję za pierwszym razem i olbrzymią większością głosów (261 na 300), co Reuters nazwał „niecodziennym przejawem harmonii w kłótliwym świecie greckiej polityki”.