Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Widmo głodu w Syrii. Amerykańskie sankcje zaostrzają kryzys

Atarib, posiłek przygotowany przez wolontariuszy dla syryjskich dzieci Atarib, posiłek przygotowany przez wolontariuszy dla syryjskich dzieci Khalil Ashawi / Reuters / Forum / Forum
Według ONZ ponad 80 proc. z 17,5-milionowej ludności Syrii pogrąża się w biedzie. Syryjskie dzieci zasypiają głodne, bo rodziny nie mogą sobie pozwolić na kupno jedzenia.

Zobaczyłem z daleka dwójkę dzieci bawiących się w koszu na śmieci – opowiada Mohammad z południowo-zachodniej Syrii. – Podszedłem do niego i zacząłem tłumaczyć, że to złe miejsce na zabawę. Nie bawimy się, odpowiedziały. Szukamy skórek od pomarańczy, żeby mama mogła nam je podgrzać na ogniu. Myślałem, że pęknie mi serce. Nie mogłem nic im dać. Sam nie mam nic – mówi.

Mohammad jest ojcem trójki dzieci, czwarte jest w drodze. Razem z żoną mieszkają w małym wynajmowanym pokoju – ich dom został zbombardowany. Najpierw pracował w rolnictwie, potem jako budowlaniec. Dziś nie może pracować wcale. Tak zwany Akt Cezara, czyli nowe amerykańskie sankcje na Syrię, niesie za sobą ograniczenia gospodarcze, które dotknęły m.in. sektor budowlany, a tym samym rodzinę Mohammada i innych zmęczonych wojną Syryjczyków.

Głód coraz bliżej

9,3 mln mieszkańców tego kraju, a więc ponad połowa populacji, ma ograniczony dostęp do żywności. Ceny jedzenia drastycznie rosną, a wartość funta syryjskiego spada. – Pensja pracownika wynosi 50 tys. funtów syryjskich. To tak jakbyś za 15 dol. miała utrzymać całą rodzinę – mówi Mohammad. Światowy Program Żywnościowy podaje, że ceny żywności w ciągu jednego tylko roku podwoiły się, osiągając najwyższy poziom w historii. Kilogram cukru kosztuje dziś 3 tys. funtów syryjskich. Kilogram herbaty – 30 tys. Wystarczy na utrzymanie maksymalnie przez trzy dni.

Kryzys gospodarczy wywołany jest przez trzy inne: konflikt Baszara al-Asada z kuzynem Ramim Makhloufem, najbogatszym Syryjczykiem, kontrolującym 60 proc. gospodarki kraju; kryzys bankowy w sąsiednim Libanie; od 17 czerwca kryzys wywołany sankcjami nałożonymi przez USA, które mają wymóc na syryjskim reżimie koniec brutalnej wojny z narodem.

Reklama