Kolejne pokolenie spektakularnie włączyło się do amerykańskiej polityki. Fani koreańskiego popu i nastolatki ze słynnego TikToka, zwarta internetowa armia podbijająca glob.
We właściwym dla siebie bombastycznym stylu Donald Trump ogłosił, że jest tak wielu chętnych, że będzie musiał ustawić drugą scenę. Był to pierwszy wiec amerykańskiego prezydenta, od czasu wybuchu pandemii, który jednocześnie miał być jej oficjalnym zakończeniem (bo Trump uważa, że już w zasadzie wirusa pokonał) oraz wskrzeszeniem kampanii wyborczej przed listopadowymi wyborami. Jednak 20 czerwca w hali Bok Center w Tulsie, w stanie Oklahoma, połowa miejsc świeciła pustkami.
Jednym z powodów tej klapy był sabotaż.
Polityka
29.2020
(3270) z dnia 14.07.2020;
Świat;
s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Międzynarodówka K"