Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Trzy razy tak

Zamaskowani, od lewej: Angela Merkel, Mateusz Morawiecki, Charles Michel, Viktor Orbán i Emmanuel Macron. Zamaskowani, od lewej: Angela Merkel, Mateusz Morawiecki, Charles Michel, Viktor Orbán i Emmanuel Macron. Barend Leyts

Mechanizm „fundusze za praworządność” przyjęty, weto cofnięte – tak z polskiej perspektywy można podsumować wyniki ubiegłotygodniowego szczytu Rady Europejskiej. Ostatecznie projekt nie zmienił się nawet o przecinek, ale Warszawę i Budapeszt zadowoliły niewiążące prawnie konkluzje ze szczytu. Liderzy Unii zobowiązali się w nich, że Komisja wypracuje instrukcję używania mechanizmu, a także wstrzyma się z jego inicjowaniem do wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości o jego zgodności z traktatami – czyli jakieś dwa, trzy lata. Sprawa mechanizmu przesłoniła dwie dużo ważniejsze decyzje, które zapadły podczas szczytu – z poparciem polskiego rządu.

Poza przyjęciem wieloletniego budżetu Unii na lata 2021–27 (ok. 1,1 bln euro) Rada jednogłośnie zaakceptowała również wspólne zadłużenie się wszystkich państw członkowskich, co ma być podstawą pandemicznego Funduszu Odbudowy (750 mld, dla Polski – 57 mld). Przynajmniej część tego zadłużenia Unia zamierza spłacić z tzw. źródeł własnych, czyli dochodów m.in. z Europejskiego Systemu Handlu Emisji i planowanych europodatków: granicznego od emisji i od plastiku.

Teraz rozpocznie się maraton ratyfikacyjny, bo na wspólne zadłużenie musi się zgodzić 41 izb parlamentarnych (w niektórych krajach również regionalne). Fundusz będzie się dzielił na dotacje (390 mld) i pożyczki (360 mld), a państwa będą musiały przygotować plany wydatkowania – do akceptacji przez większość kwalifikowaną w Radzie. Zatwierdzenie Funduszu kończy dekady sporów o tzw. uwspólnotowienie długu i będzie oznaczać emisję europejskich obligacji. W efekcie tworzy więc wątpliwą z punktu widzenia traktatów unię transferową.

Szczyt – też jednogłośnie – zgodził się na podwyższenie celu redukcji emisji gazów cieplarnianych z 40 do 55 proc.

Polityka 51.2020 (3292) z dnia 15.12.2020; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama