Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Covidowa przepustka

Paszporty odpornościowe

Żeby paszporty miały sens trzeba by w zasadzie przetestować wszystkich. Żeby paszporty miały sens trzeba by w zasadzie przetestować wszystkich. Getty Images
Paszporty odpornościowe mogą okazać się najbardziej kontrowersyjnym pomysłem w nadchodzącym roku. Czy przywrócą nam normalne życie?
Ograniczona liczba testów, w dodatku wybiórczo refundowanych, może sprawić, że system paszportowy będzie mocno niesprawiedliwy – zaświadczenia jako pierwsi dostaną przetestowani bogaci i wpływowi.Getty Images Ograniczona liczba testów, w dodatku wybiórczo refundowanych, może sprawić, że system paszportowy będzie mocno niesprawiedliwy – zaświadczenia jako pierwsi dostaną przetestowani bogaci i wpływowi.

Wyobraźcie sobie imprezę u znajomych. Dom pełen ludzi, tańce, hulanki, swawole. Albo koncert ulubionego zespołu, wspólne zdzieranie gardła, tysiące zapalniczek w górze. A dla chętnych – pogo w błotku tuż przed sceną. Dziś wszystko to brzmi jak historie z innego świata, odległe marzenie o wolności odebranej nam dawno temu przez podstępny wirus. A gdybyśmy dostali paszport do tego lepszego świata? Przepustkę do wolności? Co oddalibyśmy w zamian?

Już wkrótce nie będą to pytania wyłącznie akademickie. W nowym roku wraz z rozpowszechnianiem się szczepień wiele rządów stanie przed krytyczną decyzją: w jaki sposób wykorzystać tę rosnącą odporność, aby przywrócić normalne życie publiczne, podtrzymać działanie służby zdrowia i uratować gospodarkę? I może się okazać, że rozwiązanie jest tylko jedno – trzeba będzie podzielić ludzi: na tych odpornych, niezarażających, i całą resztę.

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Wciąż nie znamy pełnej natury tej pandemii. Spieramy się, kogo można uznać za ozdrowieńca: chodzi przede wszystkim o osoby, które już przechorowały i wytworzyły przeciwciała. Ale czy one zabezpieczają przed ponownym zarażeniem się? Ile ich powinno być? Jak szybko mutuje patogen, wobec którego „stare” przeciwciała będą już nieskuteczne?

Odpowiedzi na te wszystkie pytania już wkrótce mogą zadecydować o naszych podstawowych wolnościach – a zatem: zwolnić z kwarantanny, umożliwić powrót do pracy, spotkanie z najbliższymi, podróżowanie. Kwestią czasu jest więc podział na ludzi wolnych i epidemiologicznie niebezpiecznych, których trzeba będzie jakoś rozróżnić, oznakować. Dlatego idée fixe roku 2021 może okazać się tzw. paszport odpornościowy – przepustka do wolności. Czy do nowego zniewolenia?

1.

Polityka 1/2.2021 (3294) z dnia 29.12.2020; Świat; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Covidowa przepustka"
Reklama