Czy wystarczy dać Kubańczykom dostęp do internetu i Facebooka, a po ideałach rewolucji nie będzie śladu?
Malecón to prawdopodobnie najbardziej znany bulwar na całych Karaibach. Ciągnie się przez prawie 10 km wzdłuż hawańskiego wybrzeża i prowadzi od ekskluzywnych hoteli do miejskiego portu, ufortyfikowanego jeszcze przez hiszpańskich kolonialistów. Z tego, co dzieje się na Malecón i w jego bezpośrednim sąsiedztwie, można wiele się dowiedzieć o sytuacji na Kubie. To tam, pomiędzy wielkimi głazami obmywanymi przez morze, całymi dniami sterczą wędkarze. Zawsze przybywa ich podczas kryzysów, które od upadku ZSRR regularnie nawiedzają wyspę.
Polityka
10.2021
(3302) z dnia 02.03.2021;
Świat;
s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Kuba w zasięgu"