Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Lepiej więcej

USA: Rewolucyjny plan Bidena

Detroit, stolica kryzysu. Detroit, stolica kryzysu. Getty Images
Historyczny plan pomocy prezydenta Joe Bidena, wart 1,9 bln dolarów, może się okazać rewolucją nie tylko dla biedniejszych Amerykanów, ale też dla zasad klasycznej ekonomii.
Plan Bidena nie byłby politycznie możliwy, gdyby nie pandemia i lockdown gospodarki.Reuters/Forum Plan Bidena nie byłby politycznie możliwy, gdyby nie pandemia i lockdown gospodarki.

Pierwszy kamień milowy prezydentury Joe Bidena. 11 marca, zaraz po podpisaniu ustawy American Rescue Plan, prezydent USA mówił o ekonomicznych ofiarach pandemii: „Ich głos został usłyszany. Wierzę, że to historyczne prawo odbuduje kręgosłup naszego kraju i da narodowi – klasie pracującej i średniej, ludziom, którzy zbudowali ten kraj – szansę, aby walczyć o swoje”. Obecna również wiceprezydent Kamala Harris dodała: „Ten stymulus wyrwie z biedy połowę amerykańskich dzieci, które dziś w niej żyją”.

Demokraci w Kongresie określają plan Bidena jako nowy New Deal, odwołując się do potężnego programu pomocowego, zaaplikowanego przez prezydenta Franklina Delano Roosevelta w latach 30. XX w., który według części ekonomistów wyprowadził Amerykę z Wielkiej Depresji i odmienił amerykańskie społeczeństwo. Ale pochwały nie idą tylko po linii partyjnej.

Według wpływowego historyka z uniwersytetu Columbia Adama Tooze stymulus Bidena „to długo wyczekiwany przykład demokratycznego przywództwa, również na skalę światową”. Jego zdaniem wytworzy on „gospodarkę pod wysokim ciśnieniem”, która pozwoli Ameryce wyrwać się z pandemicznego kryzysu. Tooze powtarza przy tym motto nowego prezydenta USA: „Ryzyko zrobienia za mało jest dziś dużo większe niż zrobienia za dużo”.

Ale właśnie to „zrobienie za dużo” budzi największe kontrowersje. Jeśli Bidenowi uda się wyprowadzić Stany z kryzysu, dbając przy tym o biedniejszych Amerykanów, w ekonomii politycznej dokona się przewrót kopernikański. Jak napisał guru demokratycznych ekonomistów Larry Summers: „Sukces tego planu może okazać się zaprzeczeniem fundamentalnych zasad klasycznej ekonomii. Jeśli tym razem nie zadziałają, to będziemy musieli uznać, że po prostu były błędne”.

Polityka 12.2021 (3304) z dnia 16.03.2021; Świat; s. 50
Oryginalny tytuł tekstu: "Lepiej więcej"
Reklama