Po wyborach w Niemczech powstała nowa siła – przewrotny sojusz Zielonych i liberałów, który chce wyrwać kraj z rąk ancien régime’u.
Zieloni i Żółci to ponoć wymarzona para do wyciągnięcia Niemiec z zastoju „ery Merkel”. Tak też czołowa czwórka obu partii – rzeczonych Zielonych i liberałów z FDP z jej tradycyjnym żółtym kolorem – zaprezentowała się na zdjęciu zrobionym w trakcie tajnego spotkania dwa dni po niemieckich wyborach. Oto przekładaniec nowej generacji: jesteśmy uśmiechniętymi przedstawicielami pokolenia 40+ na luzie. I 26 września nasze partie zdobyły w sumie 26,3 proc. głosów – więcej niż socjaldemokraci (25,7) i chadecy (24,1).
Polityka
41.2021
(3333) z dnia 05.10.2021;
Świat;
s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Sojusz roweru z landroverem"