Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Pani i pan Komuro

Japońska księżniczka poślubiła plebejusza

Kei Komuro i księżniczka Mako Kei Komuro i księżniczka Mako Reuters / Forum

Księżniczka Mako, bratanica japońskiego cesarza Naruhito, podczas skromnej cywilnej uroczystości zaślubiła Keia Komuro, 30-letniego prawnika, swojego rówieśnika. A że ten jest plebejuszem, utraciła tytuł i opuszcza dwór cesarski. Gdyby była mężczyzną, tytuły by zachowała. W kolejce do tronu też ustawiają się sami mężczyźni, mimo że 81 proc. Japończyków jest tu za równością płci (ale reformy zostały wstrzymane), jak i za tym, aby małżonkowie mogli po ślubie mieć różne nazwiska (czego do dziś nie wolno). Państwo młodzi poznali się 9 lat temu na uniwersytecie, 4 lata temu zdecydowali się na trwały związek, ale Kunaicho, wszechpotężna Agencja Dworu Cesarskiego, odłożyła ślub. Powodem była nieprzychylność mediów, które przenicowały kandydata i jego samotną matkę, wykryły domniemane kłopoty finansowe i pełne były spekulacji, że Kei to łowca posagów. Wtórowali im konserwatyści, zarzucający księżniczce, że po drodze wielokrotnie złamała tradycję i wybrała złego kandydata.

Kei wyjechał z kraju, Mako też wybrała zagraniczne studia, ale uczucie było silniejsze i kiedy teraz ruszyły przygotowania do ślubu, główną uwagę przykuły długie włosy i kucyk pana młodego. I znów zaczęła się jazda. Aby uciszyć krytyków, Kei obciął włosy, Mako zrezygnowała z cesarskiego posagu (ok. 6 mln zł) i zdecydowali jak najszybciej wyjechać do Nowego Jorku, gdzie mąż ma pracę w prestiżowej kancelarii adwokackiej. Na pożegnanie u Mako stwierdzono syndrom stresu pourazowego. Podobny rozstrój nerwowy miała aktualna cesarzowa Masako, kiedy napadano na nią, że nie daje męskiego potomka; a poprzednia cesarzowa Michiko – babcia Mako, z nerwów na kilka miesięcy straciła głos, w reakcji na oskarżenia, że nie potrafi sprostać roli. Na pocieszenie: media zmieniły ton; teraz parę nazywają ciepło „japońskimi Meghan i Harrym” – i znów mają historię do sprzedania.

Polityka 45.2021 (3337) z dnia 02.11.2021; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Pani i pan Komuro"
Reklama