Zachód znów grozi Rosji sankcjami z powodu Ukrainy. Wciąż jednak obowiązują te nałożone w odwecie za Krym. Czy tym razem efekt będzie inny?
Gdy zamykaliśmy ten numer POLITYKI, wojny jeszcze nie było. Rosjanie wciąż „podciągali front” do granic Ukrainy. Do Kijowa przylatywały kolejne samoloty z zachodnimi liderami. Anglosasi – Amerykanie i Brytyjczycy – grozili Władimirowi Putinowi „przytłaczającymi i niszczycielskimi sankcjami”, gdyby przyszło mu jednak do głowy znów zaatakować Ukrainę.
Bez wątpienia „sankcje” były w zeszłym tygodniu najpopularniejszym słowem w globalnej polityce.
Polityka
7.2022
(3350) z dnia 08.02.2022;
Świat;
s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Zbrodnia i kary"