Sprawa Huntera Bidena mogła pozbawić jego ojca prezydentury. Ale media głównego nurtu zamiotły ją pod dywan. Teraz biją się w piersi. Ale nie za mocno.
Marszandzi z Los Angeles i Nowego Jorku nie pamiętają tak sensacyjnego debiutu artystycznego. Zupełnie nieznany malarz i grafik, który przez 51 lat swojego życia nie miał ze sztuką nic wspólnego, dziś sprzedaje obrazy w cenach od 75 tys. dol.!
„Z zawodu prawnik, Hunter poświęca obecnie całą energię, żeby tworzyć sztukę, która opiera się na jego niezliczonych doświadczeniach życiowych” – czytamy na stronie Georges Berges Gallery, która mieści się w Soho, znanej nowojorskiej dzielnicy artystów i fashionistów.
Polityka
20.2022
(3363) z dnia 10.05.2022;
Świat;
s. 47
Oryginalny tytuł tekstu: "Syn wiadomo kogo"