Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Generał Pavel wygrał bitwę

Generał Pavel wygrał bitwę o Czechy

Petr Pavel Petr Pavel Petr David Josek/AP / EAST NEWS
To bardzo dobra wiadomość: w opanowanej przez populistów Europie Środkowej kolejne wybory wygrywają środowiska proeuropejskie, prozachodnie, umiarkowane i demokratyczne.

Z przewagą niemal miliona głosów powszechne wybory prezydenckie w Czechach wygrał emerytowany generał i były szef Komitetu Wojskowego NATO Petr Pavel. Urząd obejmie w marcu.

To bardzo dobra wiadomość: w opanowanej przez populistów Europie Środkowej kolejne wybory wygrywają środowiska proeuropejskie, prozachodnie, umiarkowane i demokratyczne. Konkurentem Pavla był przecież czeski oligarcha Andrej Babiš, którego premierowanie w latach 2017–21 było jednym wielkim pasmem skandali, a jego mniejszościowy gabinet przetrwał cztery lata, uzależniony od głosów skrajnej lewicy i skrajnej prawicy oraz wsparcia prorosyjskiego prezydenta Miloša Zemana. Nikt teraz nie ma wątpliwości: wybory prezydenckie były referendum o przyszłości kraju, ale też referendum o przyszłości Andreja Babiša.

Od dekady zdominował on czeskie życie polityczne. Posiada wprost lub kontroluje ogromny pakiet mediów. A od wybuchu wojny kokietuje silne w Czechach środowiska skłonne do ustępstw wobec Rosji kosztem Ukrainy, choć oczywiście nie mówi tego otwarcie. Jest absolutnie cyniczny i dla politycznych zysków nie cofa się przed niczym. W kampanii wyborczej oskarżył Pavla o to, że jako wojskowy chce wciągnąć Czechy w wojnę i sugerował, że stroną agresywną jest NATO, a nie Rosja.

Ostatecznie w II turze Pavel zyskał 3,36 mln głosów, a Babiš – 2,4 mln. Różnica potężna, największa w historii czeskich wyborów prezydenckich. Pavel ma bardzo silny mandat, ale faktem pozostaje też, że Babiš zyskał w II turze o cały milion głosów więcej, niż w 2021 r. w wyborach parlamentarnych. Nie wygląda to zatem na jego koniec, nadal ok. 40 proc. czeskich wyborców chce na niego głosować. Jednocześnie Babiš ma jeszcze większy elektorat negatywny. Zagłosował na generała Pavla głównie dlatego, że swoim spokojem i pewnością siebie przekonał, że jest w stanie pokonać oligarchę.

Polityka 6.2023 (3400) z dnia 31.01.2023; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Generał Pavel wygrał bitwę"
Reklama