Świat

Era Merza

Era Merza. Nowy kanclerz ma skłonność do ryzyka i może je podjąć. Czy Niemcy zerwą z USA?

Friedrich Merz Friedrich Merz Christian Dittrich Hauke/DPA / PAP
Kanclerz Olaf Scholz zerwał z Rosją. Czy jego następca Friedrich Merz zerwie ze Stanami Zjednoczonymi Donalda Trumpa? Dla Niemiec byłoby to jak odcięcie pępowiny.
Wzmocnienie Bundeswehry stało się koniecznością. Dla Niemiec – i dla Europy.Hannibal Hanschke/DPA/PAP Wzmocnienie Bundeswehry stało się koniecznością. Dla Niemiec – i dla Europy.

Zaraz po wygranych wyborach 23 lutego przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział kilka przełomowych rzeczy. Priorytetem dla jego rządu ma być wzmocnienie Europy w taki sposób, aby „krok po kroku osiągnąć prawdziwą niezależność od Stanów Zjednoczonych”. Zdaniem Merza stało się jasne, „że Amerykanie – a przynajmniej ta część, która jest w administracji (Trumpa – przyp. red.) – są w dużej mierze obojętni na los Europy”. I dodał, że niedawne „interwencje z Waszyngtonu były nie mniej dramatyczne, drastyczne i ostatecznie oburzające niż interwencje, które widzieliśmy z Moskwy”.

Gdyby Merz był politykiem niemieckiej lewicy, z pewnością odezwałyby się głosy, że to przejaw charakterystycznego dla niej antyamerykańskiego nastawienia. Niemcy mają do Ameryki ambiwalentny stosunek, w którym poczucie zależności w kwestiach obronnych miesza się z przekonaniem o własnej moralnej wyższości oraz kompleksami kraju wyzwolonego i reedukowanego przez USA. Jednak Merz jest chadekiem, konserwatystą i przedstawicielem tej części niemieckiego establishmentu, dla której sojusz z Ameryką był zawsze niekwestionowanym filarem nie tylko bezpieczeństwa, lecz także tożsamości państwa.

To taka atlantyckość nieco starej daty, jak wiele zresztą innych elementów politycznego profilu przyszłego kanclerza. Przez wiele lat pracował dla amerykańskiej firmy Blackrock i pełnił funkcję szefa organizacji Atlantik-Brücke (Most Atlantycki) skupiającej osobistości zaangażowane w pogłębianie relacji z USA. Merz jest więc poza podejrzeniami o antyamerykańskie fobie. I właśnie dlatego może być wiarygodnym heroldem fundamentalnej cezury, jaka dokonuje się w relacjach Niemiec i Europy z USA.

Gotowi do wojny?

Ten wyjątkowy moment już określa się jako Zeitenwende 2.

Polityka 10.2025 (3505) z dnia 04.03.2025; Świat; s. 57
Oryginalny tytuł tekstu: "Era Merza"
Reklama