„Financial Times” pisze dzisiaj o nowej odsłonie chińskiego wejścia na afrykańskie rynki finansowe: Bank Rozwoju Chin (CDB) wchodzi we współpracę ze Zjednoczonym Bankiem Afryki (UBA), jednym z największych liderów bankowych w Nigerii. Umowa, podpisana w zeszłym miesiącu, ale jeszcze oficjalnie nie ogłoszona, rozszerza możliwości chińskich banków na finansowanie projektów infrastrukturalnych w Afryce.
Wiadomości o nowym porozumieniu są drugą informacją tego typu w ostatnim czasie: tydzień temu Przemysłowy i Komercyjny Bank Chin, inny chiński bank państwowy, kupił 20 procent udziałów w południowoafrykańskim Standard Bank za sumę 5,56 mld dolarów. Te dwa wydarzenia zaznaczają początek transformacji sektora bankowego w Afryce otwierającego nowe kanały napływu chińskiego kapitału do regionu, który wcześniej był silnie uzależniony od zachodnich inwestorów i darczyńców.
Chińskie banki szukają lokalnych wykonawców, żeby skanalizować miliardy dolarów przeznaczanych na chińskie projekty w Afryce, a których jednym z celów jest zabezpieczenie ropy i minerałów potrzebnych do zasilania szybko rozwijającej się gospodarki Chin.
CDB, który jest głównym mięśniem finansowym rozwoju infrastrukturalnego Chin, odmówił we wtorek komentarzy. Tony Elumelu, dyrektor naczelny UBA, powiedział natomiast “Financial Times”: “Porozumienie zapewnia nam niemal nieskończoną ilość kapitału na prowadzenie projektów”. I dodał: „Zainwestują w każdy kredyt, który zarekomendujemy”.
Pan Elumelu powiedział też, że ma nadzieję na sfinalizowanie do końca marca umowy z CDB na finansowanie projektu elektrowni, która pomoże Nigerii w rozwiązaniu chronicznych niedoborów elektryczności. W przyszłym roku UBA zamierza rozszerzyć swoją działalność na 12 krajów afrykańskich.