Dostawcy etycznej firmy odzieżowej Primark, należącej do Associated British Foods, zatrudniają do produkcji dzieci, zaalarmowało BBC. Dzieci zajmowały się haftem i przyszywaniem cekinów - zazwyczaj w domu. "Pod żadnym pozorem Primark świadomie nie pozwoli na takie praktyki", zareagowała firma i oświadczyła, że zrywa współpracę z kooperantami zatrudniającymi nielegalnych poddostawców.
W swoim kodeksie postępowania brytyjska firma przestrzega zakazu zatrudniania dzieci na wszystkich etapach produkcji i zapewnia, że zwolni każdego dostawcę, który dopuszcza się "naruszeń" i jest niechętny do wprowadzenia "koniecznych zmian" w swojej praktyce zatrudnienia. W ostatnich latach Primark odniosło spektakularny sukces, wchodząc do pierwszej ligi firm odzieżowych za sprawą kombinacji niskich cen i fasonów atrakcyjnych dla wszystkich grup wiekowych. Firma rozbudowała sieć sprzedaży do 170 salonów, a jej zysk w minionym roku wyniósł 200 mln funtów brytyjskich.
Dzieci wylane z kąpielą
Wiodące europejskie i amerykańskie firmy detaliczne spotykają się ostatnio z coraz większą presją o dbałość o dobro pracownika - zwłaszcza tego w krajach o dużej pracochłonności, takich jak Indie i Chiny. Coraz więcej konsumentów żąda stosowania standardów etycznych w produkcji, szczególnie jeśli chodzi o pensje pracowników i ich warunki pracy. Organizacje charytatywne i stowarzyszenia fair trade nadal krytykują zachodnie firmy za ignorowanie tych standardów i alarmują, że duża liczba produktów ciągle sprzedawana jest w krajach rozwiniętych za ułamek ich rzeczywistych kosztów produkcji.