Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Rubik z półobrotu

Recenzja płyty: Piotr Rubik, "Opisanie świata"

materiały prasowe
Jeśli Chuck Norris w jednym z dowcipów zgrał Internet na dyskietkę, to Rubik jako pierwszy zmieścił na jednej płycie wszystko: orkiestrę, chór, solistów, elektryczne instrumenty, 110 artystów.

Warto to docenić, zanim się ten album kopnie z półobrotu. Ckliwości i patosu Rubik dosypuje na zmianę, w dodatku łopatą, ale to jego stały tryb działania. Obrazowo opisać można to tak: jeśli w pierwszym takcie byli ułani pod okienkiem, w trzecim wyjdzie husaria, tratując połykaczy ognia, a na czwarty zostaną już tylko chóry anielskie i trzęsienie ziemi. Aż żałuję, że ktoś kiedyś wymyślił magnetofon wielościeżkowy.

Główną zaletą autora pozostaje elastyczność, konwencji jest tu wiele, pojawiają się i te lżejsze, ba, nawet autoironiczne („Zawsze chodzi o pieniądze” – nie wierzę, że to na poważnie – no i gospel w „Dla wszystkich złote słońce”). Ale niestety, to nie musical, raczej znów popowe oratorium, które ostatecznie pogrąża ryza papieru zapisana ciężkimi i pełnymi banałów tekstami Zbigniewa Książka. „Perły to gorzkie łzy anioła, zrodzone z tęczy i morskich fal/Gdy anioł do anioła woła/Że mu jest ludzi strasznie żal” – słuchamy w „Perłach aniołów”. – „Co znaczą wszystkie perły świata bez żaru warg na szyjach kobiet/I wyznań, gdy babiego lata nitka pajęcza klony zdobi”. Drugi punkt za konsekwencję.

Piotr Rubik, Opisanie świata, EMI

Polityka 48.2011 (2835) z dnia 23.11.2011; Afisz. Premiery; s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Rubik z półobrotu"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną