Pod szkołami ruch a w szkołach gwar. Miło wspominam ten czas gdy z tornistrem a potem teczką ganiałem do swojej „budy”. W teczce zaś oprócz zeszytów książek i niezbędnych przyborów zawsze miałem drugie śniadanie. Na ogół była to bułka z serem lub – od wielkiego święta – z szynką. Zjadałem ją z apetytem na tzw. długiej przerwie czyli tuż po południu.
Dziś na ogół w większości szkół bywają stołówki, a niemal wszędzie automaty, w których można kupić batony, kinder-mleczne kanapki i inne obrzydlistwa, które wygłodniali uczniowie popijają wyskakującą z tegoż urządzenia colą.
Zdarzają się szkoły, które – na ogół pod naciskiem rodziców – usunęły z automatów zarówno wszelkie słodkości, jak i gazowane, słodkie napoje. Co – niestety - nie oznacza, że uczniowie mogą tam kupować smaczne i zdrowe produkty. Likwidacja automatycznej sprzedaży zmusza więc rodziców do szykowania jak za dawnych lat drugiego śniadania, bo bez tego żaden młody organizm nie przetrwa przez cały dzień.
A co powinno stanowić ten przywracający siły fizyczne i psychiczne posiłek? Można go przyrządzić bez kłopotów i wysokich wydatków. Wystarczy nieduży pęczek marchwi oskrobanej, dobrze umytej i ewentualnie pokrojonej w słupki, albo mięsista i kolorowa papryka także pokrojona i pozbawiona gniazda nasiennego lub – i to bym jako uczeń lubił najbardziej – pokrojona na odcinki łodyga selera naciowego.
I nie są to wymysły starszego wiekiem smakosza lecz wiedza dziadka licealistów, którzy takie przekąski wprost uwielbiają.
Jeśli młody konsument domaga się pieczywa, to należy wybierać chleb lub bułki żytnie (najlepiej z mąki razowej) z dodatkiem twarogu lub jajka na twardo. Świetnie nadają się do takich kanapek warzywa podsmażane na grillowej patelni.
Do picia najlepsza jest woda mineralna lub – własnoręcznie wyciskany – sok owocowy z jabłek, marchwi czy cytrusów.
Doskonałym posiłkiem są też sałatki owocowo - warzywne. Oto garść przepisów na smaczne i proste w przygotowaniu drugie śniadania. Polecam!
Marchew z ananasem
2 marchewki, 1 jabłko, sok z cytryny, 2 plastry ananasa, oliwa z pestek winogron, pojemnik kefiru, 2 łyżki rzeżuchy, 2 łyżki miodu, 3 łyżki pokruszonych orzechów włoskich
1. Marchew i jabłko obrać i zetrzeć na tarce uprzednio usunąwszy gniazdo nasienne z jabłka. Skropić sokiem cytrynowym. Przełożyć do salaterki.
2. Plastry ananasa pokroić w kostkę i z kilkoma kroplami oliwy dodać do marchwi.
3. Do kefiru dodać miodu, wymieszać na jednolitą masę. Przełożyć do surówki. Posypać z wierzchu orzechami i rzeżuchą.
Keks z warzywami i serem
25 dag mąki,8 pomidorków koktajlowych,15 dag fety, 8 łodyżek bazylii,4 dag drożdży,4 jajka,4 łyżki oliwy,6 łyżek mleka,5 dag pestek dyniowych,6 dag suszonych pomidorów, 1/2 szklanki pokrojonych w plasterki czarnych oliwek
Do posmarowania formy: 2 łyżki masła;
Do jej wysypania: 2 łyżki mąki
1. Posmarowaną masłem i wysypaną mąką blaszkę wstawić do lodówki, aby się schłodziła. Pestki z dyni uprażyć na suchej patelni.
2. Pomidory pokroić na połówki, posolić, odstawić. Fetę pokroić w kostkę, pomidory suszone odsączyć z zalewy, pokroić w paski, oberwane bazyliowe listki posiekać.
3. W kielichu miksera umieścić mąkę, szczyptę soli i pokruszone drożdże, dodać jajka, mieszając dolewać oliwę i mleko.
4. Dodać pokrojoną fetę, bazylię, pomidory, połowę pestek z dyni, wymieszać ręcznie.
5. Połowę ciasta rozłożyć w przygotowanej formie, posypać krojonymi oliwkami, przykryć drugą warstwą ciasta, posypać pozostałymi pestkami.
6. Piec w temperaturze 180 st. C około 40 minut. Podawać ciasto zupełnie ochłodzone.
Rolada serowa
Pół kilograma sera żółtego (gouda, edamski lub inny - powinien być bez dziurek), 2 topione serki śmietankowe (po 100 g), 30 dag kiełbasy serdelowej, pół czerwonej papryki, 2 jajka na twardo, łyżka siekanego szczypiorku, sól, pieprz, szczypta ostrej przyprawy chili lub cayenne.
1. Jajka na twardo obrać ze skorupek i posiekać. Pokroić paprykę w jak najdrobniejszą kostkę. Kiełbasę serdelową zmielić w maszynce lub rozdrobnić w malakserze po zdjęciu osłonki.
2. W miseczce przygotować farsz: rozetrzeć topione serki, dodać rozdrobnione jajka, paprykę i kiełbasę serdelową. Dodać szczypiorek, sól, pieprz i ostrą przyprawę do smaku.
3. Ser żółty rozgrzać w kuchence mikrofalowej lub włożyć do gorącej wody i grzać aż stanie się miękki i plastyczny. Rozgrzany ser położyć na arkuszu folii spożywczej, nakryć drugim arkuszem i rozwałkować wałkiem do ciasta na równy placek o grubości poniżej pół centymetra.
4. Płat sera posmarować farszem i zawinąć roladę. Zawiniętą w folie spożywczą włożyć do lodówki na kilka godzin. Kroić dopiero po całkowitym schłodzeniu.
Podawać z chrupkim pieczywem lub domowym podpłomykiem.
Babka gryczana
2 szklanki mąki gryczanej,2 szklanki śmietany(12 lub 18%), 4 kopiaste łyżki cukru, 6 jaj, skórka starta ze sparzonej wrzątkiem cytryny.
Do wysmarowania formy: łyżka masła.
1. Oddzielić żółtka od białek. Żółtka utrzeć z cukrem do białości, dodać cytrynową skórkę i śmietanę.
2. Do masy dodać mąkę, wymieszać.
3. Ubić bardzo sztywną pianę z białek, wymieszać ostrożnie z ciastem.
4. Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem formy i piec godzinę w piekarniku o temperaturze około170 - 180 st. C
Ciasto gryczane ma zupełnie inny smak niż zrobione z mąki pszennej, jest dzięki dodatkowi śmietany bardziej wilgotne, nie jest też bardzo słodkie (można nawet użyć jeszcze mniej cukru).
Czarna rzodkiew z brzoskwiniami
1 duża czarna rzodkiew, 6 połówek brzoskwiń z puszki, łyżka drobnych rodzynek, łyżka siekanej zielonej pietruszki.
Na sos: pół szklanki śmietany (18-proc.), 2 łyżki soku z cytryny, spora szczypta mielonego imbiru, sól, ew. pieprz.
1. Wymieszać składniki sosu, doprawić solą i pieprzem.
2. Czarną rzodkiew obrać, opłukać, zetrzeć na jarzynowej tarce. Brzoskwinie pokroić w drobną kostkę.
3. Rodzynki przelać gorącą wodą, osuszyć.
4. Wymieszać brzoskwinie, rzodkiew i rodzynki, dodać posiekaną zieloną pietruszkę. Zalać przygotowanym sosem. Wymieszać sałatkę.
Po takim śniadaniu ma się ochotę na dalsze lekcje. Np. lekcje smaku, podczas których uczniowie poznawaliby smak rodzimych regionalnych potraw, by nie mieli apetytu wyłącznie na kebab, pizzę czy hot-dogi ale wiedzieli jak smakują dania od pokoleń robione przez ich matki, babki i prababki. Takie lekcje są w programach szkół włoskich, francuskich, białoruskich, wenezuelskich i wielu innych też. A polscy uczniowie poznają na ogół smak hamburgerów.