Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Posklejany z izmów

Obraz Boga w Polsce i w USA

Amerykanie praktykują wiarę inaczej niż Europejczycy. Amerykanie praktykują wiarę inaczej niż Europejczycy. Patrick FRILET / Forum
Amerykanie praktykują wiarę inaczej niż Europejczycy, w tym Polacy. Obrazy Boga, w jakiego wierzą, są za to bardziej zbliżone. Oba światy łączy jedno: postępująca prywatyzacja religii.
Mniej Europejczyków niż Amerykanów wierzy w istnienie Boga lub jakiejś boskiej istoty, ale wiarę taką deklaruje wciąż 67 proc. badanych mieszkańców Starego Kontynentu.andyjakeman/Flickr CC by SA Mniej Europejczyków niż Amerykanów wierzy w istnienie Boga lub jakiejś boskiej istoty, ale wiarę taką deklaruje wciąż 67 proc. badanych mieszkańców Starego Kontynentu.

Panuje pogląd, że Amerykanów cechuje znacznie większa religijność niż społeczeństwa europejskie. W USA prawie nie ma kategorii niewierzących: za ateistów podaje się najwyżej 5 proc. społeczeństwa. Dwaj socjolodzy z Teksasu, Paul Froese i Christopher Bader, przeprowadzili badania nad religijnością w USA. Powstała z nich książka zatytułowana (w tłumaczeniu) „Czterech amerykańskich Bogów: Co mówimy o Bogu i co to mówi o nas samych”. Autorzy zbadali, jak Amerykanie – niezależnie od wyznania – postrzegają Boga. Na podstawie prawie 4 tys. kwestionariuszy, w tym kilkuset bardzo szczegółowych – wyodrębnili cztery wyobrażenia Boga wśród Amerykanów.

Bóg autorytarny. Taki, który zdecydowanie rządzi światem i naszym życiem, osądza nasze postępowanie, a w gniewie – sprowadza katastrofy i nieszczęścia na niewiernych. Jego wyznawcy boją się, że Amerykanie stracą łaskę bożą, jeśli nie będą żyć bogobojnie, a zwłaszcza jeśli będą źle odnosić się do Boga. Wyznawcy tej wiary nie wykluczają bożego miłosierdzia w stosunku do jednostek, jednak cały ów koncept religijny kładzie raczej nacisk na osąd i karę.

Najlepiej wyraziło się to w odniesieniu do skutków huraganu Katrina (wówczas aktualnego wydarzenia): zwolennicy tej koncepcji najczęściej skłonni byli przypuszczać, że nieszczęście to sprowadził sam Bóg. W polityce najbliżsi im są konserwatyści jak Sarah Palin (i w ogóle kojarzony z nią populistyczno-libertariański ruch nazywany Tea Party) czy Glenn Beck, gwiazdor prawicowej stacji telewizyjnej Fox News.

Polityka 09.2011 (2796) z dnia 25.02.2011; Coś z życia; s. 91
Oryginalny tytuł tekstu: "Posklejany z izmów"
Reklama