Dlaczego genialny polityk opowiada dyrdymały
Już drugi tydzień toczy się jakaś dziwna wojna PiS z mediami. Zaczął Jarosław Kaczyński wygłaszając tezę, że w Polsce nie ma wolnych mediów. Potem słowa przewodniczącego rozwijali poseł Gosiewski i inni politycy rządzącej partii, mówiąc o sterowanej nagonce mediów na PiS. Wreszcie – kiedy zdawało się, że już wszystko zostało powiedziane – głos ponownie zabrał prezes Kaczyński, zachęcając dziennikarzy do buntu przeciw redaktorom naczelnym, wydawcom i właścicielom oraz przejmowania kontroli nad mediami.
Polityka
10.2006
(2545) z dnia 11.03.2006;
Komentarze;
s. 20