Archiwum Polityki

Szpital przemienienia imienia

Łańcucki szpital postanowił uczcić 60 rocznicę swojego istnienia przybraniem nowego imienia. Dotychczasowy patron Tadeusz Boy-Żeleński nie spełnił oczekiwań, bo od dawna nikt nie używał jego imienia. Wybór nowego patrona podzielił lokalną opinię społeczną, a ankieta przeprowadzona wśród pracowników szpitala przyniosła nieoczekiwane rezultaty. Choć sporo głosów padło na założyciela szpitala doktora Stanisława Dula, publiczną debatę wywołał pojedynczy głos, jaki oddano na ojca Tadeusza Rydzyka. Na posiedzeniu rady powiatu, na którym wyłoniono kapitułę ds. wyboru imienia, jedna z radnych LPR Maria Tojnar, z zawodu lekarka, oznajmiła, że ojciec dyrektor to dobra kandydatura: – Przypomniałam jego duże zasługi, czyli utworzenie Radia Maryja i Telewizji Trwam – relacjonuje radna. Od tej pory łańcucką placówką zaczęły interesować się ogólnopolskie media. Kapituła dyplomatycznie zadecydowała, że najlepszym patronem będzie święta królowa Jadwiga, która jako władczyni Polski zorganizowała opiekę społeczną i medyczną w kraju, a także miała pewien wkład w założenie pierwszego praszpitala w Łańcucie. Tymczasem pojawiła się kolejna kandydatura – zmarłego tragicznie byłego eurodeputowanego Filipa Adwenta. Teraz wszystko w rękach radnych powiatu. Przewodniczący Rady Wincenty Morycz zapowiada, że nie dopuści do kompromitacji, czyli do wyboru ojca Rydzyka: – Po pierwsze to osoba żyjąca, a po drugie mająca obecnie pewne kłopoty – wyjaśnia Morycz.

Polityka 16.2006 (2551) z dnia 22.04.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 18
Reklama