Jak w „Misiu” reżysera Barei – zrodziła się na naszych oczach nowa tradycja: długi wypoczynek majowy. Nikt już nie zdoła jej odebrać społeczeństwu. Nawet przy niekorzystnym układzie kalendarzowym dwa dni świąt obok siebie zawsze da się połączyć mostem w większą całość z sobotą i niedzielą. Społeczeństwo skonstruowało sobie tę długą majówkę na swój sposób: mało odświętności i celebry, jak najmniej polityki i polityków, za to dużo wyjazdów, ruchu, rowerów, rekreacji na świeżym powietrzu, rodzinnie i na luzie.
Polityka
19.2001
(2297) z dnia 12.05.2001;
Komentarze;
s. 13