"Jeden z najbardziej dynamicznych przywódców w Europie, którego akcje wstrząsnęły całym kontynentem" - przedstawia Andrzeja Leppera organizator jego przyjazdu do USA Tom Garrett. W Waszyngtonie lider Samoobrony demonstrował pod Kapitolem w obronie farmerów, potem wystąpił na konferencji prasowej i wziął udział w przyjęciu na Kapitolu.
Andrzej Lepper przyjechał do USA z innymi przywódcami chłopskimi, ale tylko jego przemówienie przerywały oklaski. Mówił wartko, konkretnie, z oratorskim zacięciem. - Przeczytałem książkę wiceprezydenta Gore´a o ochronie środowiska, ale widzę, że on co innego pisze, a co innego robi - oświadczył. Amerykańscy gospodarze gwiżdżą z zachwytu.
Lepper jest świetnie przygotowany, przemawia jak tutejszy polityk, z dowcipem i kurtuazyjnym ukłonem w stronę sponsora. Przyjęcie odbyło się w małej salce w podziemiach Kapitolu.
Polityka
39.1999
(2212) z dnia 25.09.1999;
Wydarzenia;
s. 18