Archiwum Polityki

Duch w maszynie

Jednym z najwyżej cenionych filmów animowanych na świecie jest japoński „Ghost in the Shell” autorstwa Mamoru Oshii. W dziesięć lat po światowej premierze ten klasyczny tytuł gatunku cyberpunk nareszcie trafił do Polski.

Cyberpunk to nurt kultury popularnej, którego tematem są relacje między ludźmi, społeczeństwem i techniką w informatyczno-biotechnologicznym wydaniu high-tech. Zrastające się z określeniem „cyber” słówko punk wskazuje, że refleksja o tych relacjach ma charakter krytyczny, a wizje skutków rozwoju cywilizacji informatycznej najczęściej są negatywnymi utopiami. Pokrzywione życie bohaterów, hakerów i cyborgów toczy się na gruzach kolejnych optymistycznych i wyzwolicielskich projektów społecznych zakończonych fiaskiem.

Kanon cyberpunk najpełniej wyraża się w dwóch utworach z początku lat 80. XX w. Pierwszy to „Blade Runner” („Łowca androidów”), film Ridleya Scotta z 1982 r. W ponurej scenerii Los Angeles roku 2019, mieście przyszłości bez przyszłości, Deckard – samotny kowboj – poluje na cztery androidy, człowiekopodobne roboty, które zbiegły z kosmosu na ziemię, by odnaleźć swego twórcę. Nie bez trudu likwiduje kolejne maszyny, które nie dość, że wyglądem nie różnią się od prawdziwych ludzi, to jeszcze mogą być obdarzone niszczycielską inteligencją lub uwodzicielskim urokiem. To właśnie urok Rachael, żeńskiego androida, zmiękcza serce Deckarda, „brudnego Harry’ego przyszłości”, a świeżo rozpalone uczucie każe odłożyć broń. Klasyczne filmowe motywy przemocy i miłości w „Łowcy androidów” służą do postawienia pytania, które w gatunku cyberpunk pojawia się nieustannie: jakie będą wyznaczniki człowieczeństwa w zbliżającej się w sposób nieunikniony epoce postludzkiej?

Kanon gatunku dookreśla powieść „Neuromancer” Williama Gibsona z 1984 r. To w niej bodaj po raz pierwszy pojawiają się takie pojęcia jak cyberprzestrzeń i matrix, czyli komplementarna do fizycznej rzeczywistości przestrzeń rzeczywistości wirtualnej, przestrzeń życia kreowana przez komputery i sieci teleinformatyczne.

Polityka 49.2005 (2533) z dnia 10.12.2005; Kultura; s. 80
Reklama