Archiwum Polityki

Domy z kantami

W handlu nieruchomościami powiększa się szara strefa, w której działają pośrednicy bez licencji, ubezpieczeń, stałej siedziby i skrupułów. Zanim sprawdzisz mieszkanie, sprawdź pośrednika, który ci je oferuje.

Od maja ubiegłego roku firma AD Drągowski, jedna z największych i najstarszych agencji nieruchomości, ma kłopot: przychodzą do niej z pretensjami ludzie, którzy chcieli wynająć mieszkanie, a dostali adres albo nieaktualny, albo meliny, do której strach wejść. – Zapłaciłem za ten adres 200 zł – narzekał każdy z klientów. Firma Drągowski nie bierze prowizji z góry, zaczynało się więc wspólne czytanie umowy. A z niej wynikało, że adres sprzedała firma Dręgowscy. Jej właściciel nazywa się Radosław Osek, nie ma więc mowy o przypadkowym podobieństwie nazw.

Dla pośrednika dobra opinia to kwestia być albo nie być, Lech Drągowski złożył więc doniesienie do prokuratury (która odpowiedziała, że „nie doszło do realizacji znamion przestępstwa”), a następnie do Inspekcji Handlowej (która stwierdziła, że pod podanym adresem nikt nie odpowiada). Firma Dręgowscy zmieniała lokale i Lech Drągowski zgubił jej ślad. Natomiast stołeczny inspektorat IH nie jest szczególnie zainteresowany tropieniem przedsiębiorstwa działającego wprawdzie w Warszawie, ale zarejestrowanego w Puławach – w innym województwie. Właściciel tej firmy jest bezkarny przede wszystkim dlatego, że zarejestrował działalność gospodarczą polegającą na „sprzedaży i wyszukiwaniu ofert lokali do wynajęcia z ogólnie dostępnych źródeł”. Formalnie biorąc nie jest więc pośrednikiem. Nie musi mieć licencji, przestrzegać zasad etyki zawodowej. W rzeczywistości zajmuje się pośrednictwem, psując rynek nieruchomości. Nie mówiąc już o renomie firmy, pod którą się podszywa.

Agencja jak twierdza

W 1997 r., kiedy Sejm uchwalił ustawę o gospodarce nieruchomościami, zapowiadano, że licencje ucywilizują rynek. Posiadanie licencji świadczy, że pośrednik zdobył niezbędną wiedzę, odbył praktykę i zdał egzamin przed komisją kwalifikacyjną, powołaną przez prezesa Urzędu Mieszkalnictwa.

Polityka 4.2003 (2385) z dnia 25.01.2003; Gospodarka; s. 35
Reklama