Archiwum Polityki

Piękne mocne raporty

Talibowie spadli na Klewki z zaskoczenia. Kiedy dokładnie, tego ludność nie wie. Ilu tych talibów, też nie wiadomo. Podobno przylecieli helikopterem, ale w to miejscowi wątpią. Na pewno, jak upiera się jeden z tubylców, do Klewek przybył samotny talib. Przyjechał małym Fiatem, w którym zmieścił cały swój dobytek i dwa psy. Ów gość, dzisiaj to już powszechnie znane, zwał się Gasiński.

Bogdan Gasiński, zanim dostarczył Andrzejowi Lepperowi niezbitych dowodów świadczących o skorumpowaniu pięciu polityków oraz o polskim wątku ataku na Nowy Jork, zatrudnił się w Klewkach jako zootechnik. – Ja go przyjmowałem do pracy – przyznaje Jerzy Nagraba, zarządca gospodarstw rolnych na Warmii i Mazurach należących do firmy Inter Commerce. – Sprawiał poważne wrażenie, człowiek osadzony w realiach, skromny, wyciszony i rzeczowy.

Skromny człowiek oświadczył, że jest zootechnikiem i pan Nagraba natychmiast mu uwierzył. Co prawda Gasiński nie miał dyplomu ukończenia wyższych studiów, ale twierdził, że zaliczył technikum rolnicze i aktualnie studiuje zaocznie. Na jakim kierunku i gdzie, tego Nagraba nie jest pewien. – Wydaje mi się, że wspominał o weterynarii – mówi. Jakby nie było, we wrześniu 1999 r. Gasiński został najęty jako kierownik gospodarstwa rolnego w Klewkach – 1 tys. ha, kilkaset krów mlecznych i 12 osób załogi. Firma wyposażyła nowego kierownika w pokój służbowy, samochód terenowy Daewoo Musso, laptopa, telefon komórkowy i ok. 3,5 tys. zł pensji. – Pisał piękne raporty, mocne – wspomina pan Nagraba. – Wynikało z nich, że wszystko w Klewkach idzie na dobre. Nie było żadnych sygnałów, że tam jest coś nie tak.

Miejscowi twierdzą jednak, że wszystko było nie tak i sygnały wysyłali. – Przecież na pierwszy rzut oka było widać, że ten człowiek nie miał pojęcia o rolnictwie – twierdzi pracownica gospodarstwa (prosi o niepodawanie nazwiska). – Krowy chorowały, padały jak muchy, a on zrezygnował z weterynarzy, panią zootechnik wygonił z Klewek do odległej fermy świń.

Polityka 51.2001 (2329) z dnia 22.12.2001; Wydarzenia; s. 16
Reklama