Archiwum Polityki

Bileciki do kontroli

Szukając sposobów ratowania państwowej kasy minister finansów zaproponował ograniczenie budżetowych dopłat do ulgowych i bezpłatnych biletów komunikacji publicznej.

Minister przekonywał, że obecny system skłania do nadużyć, a dopłaty stały się czarną dziurą, w której znikają setki milionów złotych. Studenci nie dali się przekonać i zagrozili, że podejmą akcje protestacyjne, zaś posłowie, niespokojni o własne przywileje, projekt mocno okroili. Wygląda więc na to, że reforma kosztownego systemu biletów ulgowych została odłożona na lepsze czasy.

Plan ministra finansów przewidywał zastąpienie biletów bezpłatnych biletami ulgowymi ze zniżką 78 proc. Osobom uprawnionym dziś do biletów 50-proc. przysługiwałaby ulga 37 proc. Resort finansów tłumaczył, że utrzymanie systemu dopłat na obecnym poziomie przekracza możliwości budżetu. Tylko w tym roku sfinansowanie ulgowych przejazdów pociągami kosztować będzie 560 mln zł, zaś do biletów autobusowych trzeba będzie dołożyć prawdopodobnie ponad 700 mln zł. Prawdopodobnie, bowiem system dopłat do biletów autobusowych jest tak skonstruowany, że przejazd każdego uprawnionego rodzi automatycznie po stronie budżetu obowiązek dołożenia przewoźnikowi brakującej kwoty. Budżet więc pełni rolę kasjera, którego obowiązkiem jest pokryć rachunek bez względu na jego wysokość.

– Z naszego doświadczenia wynika, że niezależnie jak dużą kwotę przewidzielibyśmy w budżecie na dopłaty do przejazdów autobusowych i tak okaże się za mała – wzdycha naczelnik Artur Kawaler z departamentu finansów gospodarki narodowej Ministerstwa Finansów.

W 1999 r. zaplanowano na dopłaty do biletów autobusowych 148 mln zł. Przewoźnicy wystawili rachunki na 268 mln zł. Rok później zaplanowano już 360 mln zł; trzeba było zapłacić dodatkowo jeszcze ok. 200 mln zł. W tym roku w budżecie zapisano 440 mln zł i już wiadomo, że to o 261 mln zł za mało. Na przyszły rok trzeba byłoby zaplanować grubo ponad miliard złotych na bilety autobusowe i 500–600 mln zł na kolejowe.

Polityka 50.2001 (2328) z dnia 15.12.2001; Wydarzenia; s. 15
Reklama