Połowa badanych przez nas studentów dokonywała w swoim życiu samookaleczeń bez intencji samobójczych, a 27 proc. robi to do dziś. Mówimy dużo o dzieciach i młodzieży, i słusznie, ale zapomnieliśmy o młodych dorosłych i ich problemach – zwraca uwagę prof. Błażej Misiak.
Sztuczna inteligencja, ekonomia zrównoważonego rozwoju, konfliktu czy długowieczności, inżynieria druku 3D, technologie przemysłu 5.0, energetyka jądrowa. Uczelnie tworzą nowe kierunki studiów, próbując przygotować kadry gotowe zmierzyć się z wyzwaniami współczesnego świata.
Głosami etycznego oburzenia studenci starają się wywołać w nas słuszne zawstydzenie, że wiedząc wystarczająco dużo o cierpieniu ludności cywilnej w Gazie, społeczności uniwersyteckie nie reagują.
Po tygodniach strajków w USA, konfrontacji z władzami uczelni i policją studenckie protesty przeciwko działaniom Izraela w Palestynie dotarły do Europy. Błędem jest jednak wrzucanie ich wszystkich do jednego worka.
Prawie na nic sobie nie pozwalają, ubrania kupują w lumpeksach, zamiast mieszkań wynajmują byle jakie pokoje. Mimo to na miesięczne utrzymanie studenci muszą dziś wydać blisko 4 tys. zł.
Bardzo wysokie czynsze napędzają patologie. Deweloperzy na wyścigi budują formalnie nielegalne mikrolokale, a wynajmujący dzielą istniejące mieszkania na mniejsze, nie przejmując się przepisami. Odbywają się castingi na lokatorów.
Oto opowieść o studencie, który miał być zabójczym terrorystą, ale zamknęli go za coś całkiem innego.
Zdaniem ekspertów za rozpędzenie się pandemii częściowo odpowiada powrót studentów na uniwersytety. Sami studenci skarżą się, że covid zupełnie przeorał ich życie na uczelni i poza nią.
Od października większość uczelni przeszła na zdalne nauczanie. To dla studentów kompletna zmiana stylu życia. I ekonomiczny szok dla miast akademickich.