Archiwum Polityki

Off Lwów

Za czasów radzieckich Lwów miał etykietę kulturalnej stolicy Ukrainy. Teraz bohema przenosi się do Kijowa, ale nie wszyscy lubią tamtejszy styl życia, więc zostają – z sympatii do miasta albo z przyzwyczajenia. Lwów nie traci swojego kreatywnego ducha, gorzej z materią.

Olenka (czarne, proste włosy i bardzo jasna cera) skacze jak kozica po ruinach fortów Cytadeli; to jedno z miejsc kultowych młodzieżowego undergroundu lwowskiego, blisko centrum i dość mrocznie, więc wszyscy alternatywni (nieformały) przychodzą tu, imprezują i piszą na ścianie „Hell” i „Death”. Olenka, jak przystało na uczennicę konserwatorium, pisze „Nirvana” i „Lacrimosa”.

Olenka jest solistką w grupie gothic metalowej Połynowe Pole, czyli Piołunowe Pole. Śpiewa swoim operowym głosem i wnosi do zespołu nutę klasyki. Marzą jej się w zespole skrzypce, wiolonczela, może nawet klawisze, ale reszta nie chce – jest ich pięcioro i już trudno zorganizować próby.

Całemu składowi udało się właśnie spotkać w klubie Staruszka, czyli w zapyziałym domu kultury koło dworca kolejowego. Mają jechać na festiwal Nekropolis do Zbaraża, gdzie co roku odbywa się przegląd muzyki gotyckiej. Chłopaki zdecydowali, że na scenie na pierwszym miejscu będzie Feniks (solista), który nie tylko śpiewa i tańczy, ale w ogóle robi show, a nie Olenka, która musi kontrolować głos, a poza tym nie śpiewa we wszystkich kawałkach. Olenka jest wściekła: – Albo mnie wyrzucą, albo sama odejdę, ale nie będę chórkiem. Nikman (basista) nie rozumie gwiazdorskich pretensji Olenki – zespół jest zespół, demokratyczny.

Czas syntezy

Koszyk, od którego wzięła się nazwa najbardziej elitarnego teatru we Lwowie, stoi na szafie w jedynym pokoju Lidii Danilczuk. Kiedy syn Lidii – Juroczka – był mały, to w nim spał.

Przez dziewięć lat twórcy teatru pracowali bez jednej kopiejki. Obywali się bez dekoracji, inscenizowali ascetycznie: sztuka o Szeptyckim – tylko kostiumy, sztuka o Szewczence – tylko miotła.

Polityka 25.2006 (2559) z dnia 24.06.2006; Na własne oczy; s. 116
Reklama