Jedenaście projektów ustaw (najobszerniejszy rządowy, prezydencki oraz 9 poselskich) wywraca do góry nogami uchwaloną w 1997 r., obowiązującą od dwóch i pół roku, kodyfikację karną. Koniec z liberalnym, humanitarnym traktowaniem bandytów. – Przestępca popełniający najcięższe zbrodnie musi być na zawsze wyeliminowany ze społeczeństwa, a kara powinna przerażać – tak poseł chrześcijańskiej frakcji AWS (ZChN) Zbigniew Wawak widziałby nowe porządki. – Prawdziwymi autorami tych zmian są sami przestępcy, sobie je zawdzięczają i sobie niech podziękują za wprowadzenie tych zmian – dedykował zapowiedź ustawodawczej represji reprezentant Unii Wolności, członek polskiej palestry, obrońca w procesach karnych Edward Wende.