Dobra informacja z frontu dyplomatycznego. Jak donosi prasa, Polska po raz kolejny wznowiła dialog z Rosją. Siergiej Ławrow został w Warszawie przyjęty niezwykle ciepło, a miejsce spotkania, dla podkreślenia podniosłego nastroju oraz wagi wydarzenia, udekorowano czeskimi flagami. Obserwatorzy przyznają, że tego rodzaju wyróżnienie podczas wizyty w naszym kraju nie spotkało nawet prezydenta Busha, co daje wiele do myślenia.
Rosyjski gość wykazał dla tego niezwykłego gestu pełne zrozumienie i ciepło powstrzymał się od komentarzy.
Podczas przebiegających w miłej atmosferze rozmów obie strony zaprezentowały swoje stanowiska – Anna Fotyga opowiedziała o swoim stanowisku szefa polskiego MSZ i związanych z nim obowiązkach, zaś Siergiej Ławrow szczegółowo wyjaśnił, jakie on zajmuje stanowisko w dyplomacji rosyjskiej. Oboje wyrazili przekonanie, że swoich stanowisk nie będą na razie zmieniać.
Podczas spotkania uzgodniono kalendarz dalszych konsultacji, podczas których zostanie uzgodniony kalendarz dalszych konsultacji. W dowód sympatii minister Ławrow zapewnił, że budowa Gazociągu Północnego, omijającego nasz kraj, nie jest w nikogo wymierzona, a minister Fotyga zapewniła, że Polska nie zamierza przyłączyć się do inwestycji, co minister Ławrow przyjął ze zrozumieniem.
Bardzo realnego kształtu nabrała sprawa spotkania prezydenta Putina z prezydentem Kaczyńskim. Obie strony ustaliły, że do spotkania powinno dojść – być może w 2007 r., a być może nie – trzeba je tylko dobrze przygotować. W sprawie przygotowania spotkania odbędzie się kilka spotkań przygotowawczych poprzedzonych spotkaniami, które miałyby je przygotować.
Generalnie panuje opinia, że wizyta Siergieja Ławrowa to dobry sygnał, tylko nie bardzo wiadomo czego.