Archiwum Polityki

Na zdrowie

Wszystkie kluby parlamentarne zjednoczyły się i stanęły murem do walki z rozsierdzonymi radnymi gminy Centrum. Stołeczni samorządowcy bowiem ogłosili, że podejmują uchwałę – oczywiście powodowani chęcią uzdrowienia atmosfery w parlamencie i troską o kondycję posłów – zakazującą spożywania i sprzedawania alkoholu na terenie Sejmu i w hotelu sejmowym. Dotknięci do żywego parlamentarzyści głośno stwierdzili, że to odwet za wprowadzenie ustawy ograniczającej nadmierne zarobki samorządowców. Wszystkie media zamieściły i emitowały wypowiedzi posłów od lewa do prawa pomstujących na perfidię warszawskich radnych. Wydaje się, że alkoholowa wojna przy ulicy Wiejskiej daje przykład, w jak prosty sposób można zjednoczyć wszystkie siły polityczne w Polsce. Wystarczy tylko nie dać się napić. P.Ad.

Polityka 9.2000 (2234) z dnia 26.02.2000; Fusy plusy i minusy; s. 102
Reklama