Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Znani z tego, że są znani

Kto nie ogląda seriali oraz nie zagląda do pism łatwych, lekkich i przyjemnych, ten nie ma zielonego pojęcia, kim są osoby, które tam występują. Niezorientowanym jak co roku wychodzimy naprzeciw i informujemy o najpopularniejszych mieszkańcach zmasakrowanej wyobraźni w tym sezonie.

Mandaryna (24 l.):
Tygrysi skok na szczyt
M
arta Mandrykiewicz. W podstawówce grała na flecie, a jej siostra na mandolinie. Teraz, niestety, nie gra na żadnym instrumencie, bo – jak wyznaje – ma za długie paznokcie. Była znana jako żona Michała Wiśniewskiego z zespołu estradowego Ich Troje. Przed rokiem szczerze wyznała, że „nawet takie beztalencie jak ja może mieć swoje miejsce na tej scenie, bo ona jest duża”. Wybrała taktykę dobrego serca, gdyż „dobre serce bywa nawet ważniejsze niż talent” („Twój Styl”). Odwiedzała domy dziecka i szpitale. Choć zdaniem większości tytułów prasowych fałszuje niemiłosiernie, to – używając sformułowania „Gali – co tydzień bliżej gwiazd” – „wykonała tygrysi skok na szczyt”.

Olivier Janiak (32 l.):
Polski Banderas
M

odel, zwany też dziennikarzem, znany jest z tego, że nazywają go polskim Banderasem. Zdaniem „Cosmopolitan” to „facet, od którego nie możemy oderwać wzroku (... ) jeszcze bardziej sexy niż myślisz!”. Naprawdę Piotr Janiak, krotoszynianin. Oliviera wymyślił, żeby zadawać szyku. Tak twierdził dwa lata temu. Teraz zapewnia, że to jego drugie imię. Prowadzi w TV plotkarski program o znanych z tego, że są znani („Co za tydzień”), ma piękną żonę, znaną modelkę Karolinę Malinowską. Lubi się oglądać w telewizji i gazetach. Lubi także, „aby to, w co jestem ubrany, korespondowało ze mną” (Onet.pl). Kocha piękne, sportowe, wygodne buty i auta. „A poza tym jestem na tyle otwarty i sympatyczny dla ludzi, że oczekuję tego samego w zamian” – zwierza się „Gali”.

Polityka 34.2005 (2518) z dnia 27.08.2005; Fusy plusy i minusy; s. 82
Reklama