Archiwum Polityki

Robo Mop

Do naszych domów wkracza mechaniczna służba. Robot posprząta, zajmie się ogrodem i dziećmi. Na naszych oczach świat fantastyki naukowej staje się rzeczywistością. Rodzi się nowy rynek wart niewyobrażalnych pieniędzy.

Zapowiedzi są ambitne. „Do 2020 r. każde gospodarstwo domowe w kraju ma mieć własnego robota, który wyręczy członków rodziny w prostych codziennych obowiązkach”. To nie jest kolejny piękny plan Platformy Obywatelskiej. To strategia rozwoju rządu Korei Południowej, jednego z najbardziej zaawansowanych technologicznie państw na świecie. Rząd w Seulu przewiduje, że robotyka to nie tylko kolejny etap trwającej rewolucji technologicznej, ale też globalny rynek zbytu, który się otworzy. Dlatego już dziś Korea wspiera firmy projektujące roboty oraz ich oprogramowanie.

Choć trudno w to uwierzyć, być może już pokolenie dzisiejszych 30-latków dożyje czasów, w których spełnią się wizje pisarzy science fiction (patrz ramka), a myślące maszyny wkroczą w nasze życie. Pierwsze symptomy tej zmiany są widoczne również w Polsce. W USA i krajach Dalekiego Wschodu maszyny zadomowiły się przy taśmach produkcyjnych w fabrykach. Policja w USA używa robotów w akcjach ratunkowych podczas kataklizmów oraz do rozbrajania bomb. W Japonii centra handlowe są patrolowane przez roboty, które wszczynają alarm, gdy dzieje się coś podejrzanego. Europa, dotąd nieco z tyłu w wyścigu robotów, próbuje nadrobić zaległości. Komisja Europejska finansuje m.in. badania nad możliwością wykorzystania robotów do prostych prac kuchennych. W ciągu ośmiu lat Norwegia chce wycofać pracowników z platform wiertniczych na Morzu Północnym. Ich funkcje mają przejąć roboty. Na polach uprawnych w Danii pracują już prototypy HortiBotów – maszyn automatycznie rozpoznających i usuwających chwasty.

– Teraz czas, aby myślące maszyny ułatwiły nam życie codzienne – mówi prof. dr hab. Ryszard Tadeusiewicz z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. Historia upowszechnienia Internetu jest tu pouczająca.

Polityka 37.2008 (2671) z dnia 13.09.2008; Rynek; s. 40
Reklama