Archiwum Polityki

Co się czyta w CBA

Centralne Biuro Antykorupcyjne wyda w tym roku 94 641 zł na zakup prasy. Z dzienników największym powodzeniem cieszy się „Gazeta Wyborcza”, której 28 egzemplarzy trafia codziennie na biurka pracowników służby. Gazeta wyprzedziła o 2 egzemplarze „Rzeczpospolitą” i o 8 „Dziennik”. „Nasz Dziennik” będzie docierać w 3 egzemplarzach, tak jak „Trybuna”, a „Fakt” i „Super Express” w 4 – każdy po jednym na biurko samego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Z tygodników najbardziej poczytny jest „Wprost” (17 szt.), mniej „Newsweek” (11) i „Polityka” (10), a najmniej „Przekrój” (4) i „Gazeta Polska” (4).

Funkcjonariusze CBA służbowo czytają też „Europejski Przegląd Sportowy” (1). Do celów operacyjnych będą czerpać wiedzę z czasopisma „Nowiny Psychologiczne” (1), dwumiesięcznika „Systemy Alarmowe” (1), miesięczników „Elektroinstalator” (1), „Radioelektronika Audio-Hi-Fi-Video” (1), „Hakin9” (1), który radzi, „jak skutecznie zabezpieczyć system przed hakerami”, oraz z „Twierdzy” (1), najbardziej poczytnego miesięcznika w branży ochroniarskiej. Co słychać na rynku paliwowym, dowiedzą się z miesięczników „Stacja Benzynowa” (1) i „Paliwa Płynne” (1), a co na rynku leków z „Pulsu Farmacji” (1). Mariusz Kamiński oszczędza na prasie zagranicznej. Wybrał z niej tylko jeden egzemplarz „The Economist”.

Polityka 4.2009 (2689) z dnia 24.01.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 6
Reklama