Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Zima ludów

Wielkie mrozy ścięły Polskę przed 30 laty (POLITYKA 3). Europę – od Gdańska po Lizbonę – kataklizm srogiej zimy dotknął 300 lat temu. Jej skutki odczuwano przez kilka następnych lat.

W wilię Trzech Króli 1709 r. temperatura w Paryżu zaczęła spadać. Po deszczowym dniu mróz narastał przez całą noc. Rano znaleziono w mieście pierwsze śmiertelne ofiary zimna. Sekwana zaczęła się pokrywać grubą warstwą lodu i do stolicy przestały docierać barki z drewnem i zbożem. Zamknięto sklepy i warsztaty, aby nie zużywać opału. Sądy zawiesiły sesje, teatry przestały grać. Rodziny zgromadziły się wokół pieców i kominków. Miasto zamarło.

Życie przycichło nawet w Wersalu. Ludwik XIV, który uwielbiał zimowe polowania, tkwił ponuro tuż przy kominku. 10 stycznia jego krzepki wnuk, diuk Berry, zaryzykował wyprawę na łowy – paziowi, który niósł strzelbę, musiano amputować odmrożone palce. „Nowiny są krótkie – brzmiał list markizy d’Huxelles z 14 stycznia. – Atrament zamarza na czubku pióra”. W komnatach wersalskiego pałacu w lód zamieniały się perfumy na bazie alkoholu.

Z kredensów dobiegały trzaski, to zamarzające wino rozsadzało butelki. Kończyła się żywność i opał.

9 stycznia masy kry zaczęły się powoli przemieszczać, miażdżąc statki i uszkadzając nabrzeża – więc przez kolejne dwa tygodnie nie było szans na aprowizację drogą wodną. Niewiele wozów docierało do stolicy; nikt nie chciał sprzedawać żywności ani opału, a transport stał się niebezpieczny – na nielicznych podróżnych zaczęły napadać watahy wilków. 9 lutego odnaleziono szczątki kuriera z Alençon – zwierzęta pożarły go wraz z koniem. W punkcie poboru myta na moście w Sčvres urzędnicy odkryli, że zagadnięty przez nich jeździec jest martwy; wkrótce okazało się, że ofiar zimna, niesionych przez nieświadome ich śmierci konie, jest więcej. Kawaler de Laubčpin zauważył na trasie pomiędzy Lyonem i Paryżem 32 zamarzniętych.

26 stycznia mróz zelżał, ale po dwóch dobach temperatura znów spadła.

Polityka 4.2009 (2689) z dnia 24.01.2009; Historia; s. 72
Reklama