O wymyślonym „najsmutniejszym dniu w roku”, naukowo potwierdzonych przyczynach zimowego przygnębienia i skutecznych metodach na poprawę samopoczucia opowiada dr Magdalena Nowicka z Uniwersytetu SWPS w rozmowie z Joanną Cieślą.
W sobotę zimowe warunki zapanują w całym kraju. Temperatura spadnie poniżej zera, będzie sypał śnieg i wiał wiatr. Można spodziewać się utrudnień na drogach. I nie będzie to wcale wina drogowców.
Mrożąca opowieść o pochodzeniu organizmów wielokomórkowych. Mowa o wydarzeniach, które rozegrały się 720–635 mln lat temu.
Od kilku lat nie doświadczamy w naszej szerokości geograficznej zimy. Gwiazdka na dużym plusie. W Nowy Rok ma być pięć albo nawet więcej stopni. I tak może być już zawsze, a może jeszcze cieplej. Ale prawdziwa zima jest… na Marsie.
Sypnęło śniegiem i nad morzem, i w górach. Czy powinniśmy się czuć tym zdziwieni? Śnieg w listopadzie to żadna anomalia, nawet w dobie globalnego ocieplenia.
Najbliższa zima będzie jeszcze łagodna. Nie z powodu zmiany klimatu, ale kampanii prezydenckiej. Na tę zimę rząd obiecał zamrozić ceny energii. Ale lepiej sprawdzać rachunki.
Śniegu zacznie brakować we wszystkich najpopularniejszych narciarskich regionach świata, ale niektóre z nich szczególnie mocno ucierpią z powodu wzrostu globalnej temperatury.
Luty to statystycznie najzimniejszy miesiąc w roku, ale tak ciepłego jak tegoroczny jeszcze nie było. W dodatku kolejne będą najprawdopodobniej jeszcze cieplejsze.
W Szwecji z powodu opadów śniegu i gołoledzi doszło do wielu kolizji na drogach. W Polsce marznący deszcz wywołał paraliż na kolei; w czwartek rano prawie 40 pociągów na krajowej sieci kolejowej było opóźnionych powyżej 100 minut.
Wir polarny to wiejące wokół bieguna wiatry, szczególnie silne zimą. Ich osłabienie może zwiastować mrozy. Albo wręcz przeciwnie: wyjątkowo wysokie jak na zimę temperatury.