Archiwum Polityki

Za ambitna

Ma to na papierze z pieczątką psychologów: przeżyła wstrząs, traumę. Ma wszystkie objawy właściwe dla ofiary. I to jest jedyny dowód na to, że została zbiorowo zgwałcona na wycieczce zakładowej pracowników Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu. Ale koledzy mówią, że jedynie film jej się urwał, bo się strasznie spiła.

Koledzy powiadają: zawsze taka była, pewna siebie i harda. Może ich oskarża o gwałt, bo aż tak się wstydzi, że się upiła na zakładowej wycieczce? A może coś rozgrywa? To prawda, że w rozmowie co kilka zdań wplata: jestem asertywna, rzutka, inteligentna. Albo: z talentem muzycznym, kiedyś nadzieja w klasie fletu poprzecznego. Ale mówi tak, jakby samą siebie chciała przekonać. Szczupła, blada, zadbana twarz i wielkie myślące oczy, nawet mimo działania środków psychotropowych. Bo psychicznie – mówi – od gwałtu jest kompletną ruiną.

1.

To prawda – dodaje – jest ambitna. Bardzo jej zależało, żeby do czegoś w życiu dojść. Co miało jej ułatwić skończenie prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Studia dzienne ze stypendium naukowym. Czy z takimi studiami można nie znaleźć pracy stabilnej finansowo?

Rodzicom całe życie brakowało, bo – od kiedy pamięta – ojciec górnik i matka nauczycielka budowali dom w rodzinnej wsi pod Opolem. Żeby posłać córkę, jedynaczkę, na te wymarzone studia, sprzedali małego Fiata i potem już nigdy nie kupili samochodu. To z powodu tego domu wróciła pod Opole, choć bardzo nie chciała. Ojciec zachorował na nowotwór. Niezaradna życiowo, niedowidząca mama została sama w tym domu – pomniku życiowych wyrzeczeń.

Sensownej pracy w Opolu szukała długo. Trudny rynek, w przeliczeniu na liczbę mieszkańców – najmniej przedsiębiorstw i firm w Polsce. Aż dostała etat w Urzędzie Miasta. Stanowisko kierownicze. Nawet z gorączką przychodziła do pracy, bo miała – mówi – coś jak poczucie misji. Przyjmowała zagraniczne delegacje, opiniowała akty prawne. Dla swoich podwładnych dziewczyn wywalczyła pierwsze od lat podwyżki.

Polityka 21.2008 (2655) z dnia 24.05.2008; Ludzie; s. 96
Reklama