Przemysł mięsny powoduje emisję większej ilości gazów cieplarnianych niż cały przemysł transportowy – czytamy w raporcie ONZ. Większość konsumowanego mięsa – w przypadku Polski to 70 kg rocznie na osobę – pochodzi z przemysłowych hodowli. To w wielkoprzemysłowych hodowlach miały początek epidemie pryszczycy, choroby wściekłych krów, ptasiej, a ostatnio świńskiej grypy.
Fundacja Viva! Akcja dla Zwierząt rusza w lipcu z ogólnopolską kampanią, która ma uświadamiać ludziom skutki chowu przemysłowego i promować wegetariańską dietę. Jeśli emisję gazów cieplarnianych, spowodowanych rodzajem stosowanej diety, zaprezentować w formie symbolicznej przejażdżki samochodem, to dieta mięsna jednej osoby spowoduje każdego roku emisję odpowiadającą drodze długości 4700 km, wegetariańska – 1400 km, a wegańska (bez nabiału) – 630 km, przekonują aktywiści Vivy! Z happeningami odwiedzą 17 miast.