Przejdź do treści
Piotr Sarzyński
Piotr Sarzyński
20 sierpnia 2019
Fotoreportaże

Zarzucanie w celu walenia

Historia Polski oczami Łodzi Kaliskiej

20 sierpnia 2019
Człowiek Buchaj, 1988. Człowiek Buchaj, 1988. Łódź Kaliska
Grupa Łódź Kaliska świętuje 40-lecie działalności. Wyjątkowy jubileusz. Z humoru uczynili swój artystyczny oręż, choć to w polskiej sztuce broń niezbyt popularna.

Stanowią absolutny fenomen i to pod paroma względami. Rzadko się zdarza, by tego typu formację tworzyli nieartyści, a wśród członków Łodzi mamy architekta (Marek Janiak), fotografika (Andrzej Świetlik), historyka sztuki (Adam Rzepecki), chemika (Andrzej Wielogórski), a był jeszcze biolog Andrzej Kwietniewski, który odszedł z grupy w 2007 r., po 28 latach współpracy. W bliższych nam i dalszych okresach spore sukcesy w rodzimej sztuce odnosiły Wprost, Luxus, Gruppa czy Grupa Ładnie, ale wszystkie one były tylko porozumieniem podobnie myślących o sztuce artystów i wcześniej czy później rozpadały się na indywidualne kariery.

Łódź Kaliska nie tylko trwa już cztery dekady (rekord?) w niemal niezmienionym składzie, ale też kreuje dzieła osobliwie: zbiorowe, ukrywające indywidualną osobowość twórczą jej członków. Co ciekawe, oskarżana o seksizm i męski szowinizm (choć jej członkowie zawsze i demonstracyjnie podkreślali bezgraniczne uwielbienie dla kobiet).

Bitwa pod Grunwaldem na Karowej, 1999.Łódź KaliskaBitwa pod Grunwaldem na Karowej, 1999.

U źródeł powstania Kaliszan leżał grzech pierworodny, który zaciążył na ich dalszych losach i na publicznym wizerunku. W 1979 r. członkowie grupy (która Grupą jeszcze nie była) zostali wyrzuceni z pleneru w Darłówku, w trzecim dniu jego trwania. Zamiast potulnie rozjechać się do domów, kontynuowali artystyczno-alkoholową integrację, początkowo w nieodległym hotelu Bryza, a później w różnych innych miejscach i tak to się przeciągnęło przez kolejne cztery dekady. Pierwszy wspólny happening zorganizowali kilka dni po rozstaniu z plenerem i nosił on tytuł „Przegrodzenie ulicy czarną wstęgą dla zrobienia zamieszania i odwrócenia uwagi w celu narzucenia białej płachty na grupę osób, skrępowania ich i walenia po dupach”. Warto zwrócić uwagę, że już w owym prekursorskim działaniu ujawniła się osobliwa podwójna natura, tak typowa dla ich kolejnych akcji i przedsięwzięć: na pierwszy rzut oka to zgrywa i wygłup, na drugi – przenikliwe odwołanie do tego, co wokół.

Polityka 34.2019 (3224) z dnia 20.08.2019; Na własne oczy; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Zarzucanie w celu walenia"
  • Grupa Łódź Kaliska
  • sztuki wizualne
Piotr Sarzyński

Piotr Sarzyński

Z wykształcenia socjolog. W „Polityce” od 1986 r. Zajmuje się problematyką kulturalną, a szczególnie popularyzacją sztuki, architekturą i designem. W latach 1988–96 współautor i prowadzący liczne programy w TVP (m.in. „Studio Otwarte”, „Kawa czy herbata?”). Autor pięciu książek, m.in. „Przewodnika po rynku malarstwa” i „Wrzask w przestrzeni. Dlaczego w Polsce jest tak brzydko”.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.