Dlaczego kosmos jest fascynujący? Dobre pytanie, na które być może najlepszej odpowiedzi udzielił Brad Pitt, który zagrał główną rolę w najnowszej hollywoodzkiej produkcji science fiction „Ad Astra”. W programie telewizyjnym #askNASA, odpowiedział na nie tak: „Ponieważ jest nieskończony i niepoznany, a w związku z tym daje ogromne pole inwencji wszystkim – naukowcom, ludziom zainteresowanym światem, ale też twórcom”. I to trafna odpowiedź.
Docenimy niezwykłość i piękno kosmosu, zwłaszcza gdy spojrzymy na kosmos z perspektywy „naj”, a więc gdy zobaczymy jego najpiękniejsze zdjęcia albo ujęcia najdalsze, także takie zrobione przez najdalsze lub najszybsze sondy kosmiczne lub przez największe światowe teleskopy. Gdy obejrzymy obiekty największe lub najbardziej energetyczne albo najbardziej osobliwe. Jest ich wiele, aż trudno wybrać. Żeby utrzymać jakiś porządek w tym szalonym przeglądzie, zaczniemy od obiektów najbliższych, a skończymy na tych już bardzo odległych. Będzie to więc podróż do gwiazd, którą rozpoczniemy od Marsa.
Oaza na Marsie
Oto jedno z najlepszych, jakie dotąd udało się uzyskać, jedno z najbardziej dokładnych panoramicznych zdjęć fragmentu Marsa (w chwili wschodu Słońca), a dokładnie krateru Gale, w którym od kilku lat prace prowadzi najbardziej zaawansowany łazik marsjański – Curiosity. Swoją misję Curiosity rozpoczął w 2010 r. Od początku zdecydowano, że miejscem jego pracy będzie krater Gale – który jest ogromny: jego średnica to 155 km – ponieważ warstwowa struktura wznoszącego się w nim szczytu Aleois Mons wydaje się kopalnią wiedzy o historii Marsa. W pobliżu znajdują się też ujścia dwóch kanałów z osadami naniesionymi przez płynącą kiedyś w nich wodę.