Kultura na weekend. Odc. 234
„Listy z Wilczej”: niezwykły film Arjuna Talwara, który rzucił Indie dla Polski
Urodził się i studiował matematykę w Delhi, ale postanowił radykalnie zmienić swoje życie. Rzucił Indie dla Polski. Zdał na wydział operatorski łódzkiej filmówki. Został reżyserem dokumentalistą. „Listy z Wilczej”, drugi pełnometrażowy film mieszkającego od ponad dekady w Polsce Hindusa Arjuna Talwara, to dowcipny autoportret emigranta, a zarazem gorzki obraz naszej ojczyzny, stereotypowo postrzeganej przez obcokrajowców jako kraj jednorodny kulturowo, mocno prawicowy, nieprzyjazny wobec przybyszów z zewnątrz.
Premiera „Listów z Wilczej” odbędzie się na rozpoczynającym się w przyszłym tygodniu Berlinale i trudno mu nie wróżyć międzynarodowej kariery. W rozmowie z Januszem Wróblewskim Arjun Talwar szczerze wyznaje, kim się czuje w Polsce, dlaczego tu przyjechał i jak go traktują Polacy.
***
Dziękujemy, że słuchasz naszych podkastów. Powstają one dzięki wsparciu cyfrowych prenumeratorów. Ciesz się dostępem do wszystkich, także specjalnych materiałów „Polityki”, i dołącz do grona prenumeratorów Polityka.pl.