Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Portret polityka

Portret polityka. Odc. 7

Jerome Powell, wróg Trumpa numer 1. Jego decyzje mają równie wielką moc

Jedno jego słowo może wywołać potężne wahnięcia na giełdzie czy zmienić kurs dolara, a jego decyzje mają nie mniejsze znaczenie dla gospodarki USA niż decyzje Trumpa. I to właśnie boli prezydenta.

Jerome Powell – szef Rezerwy Federalnej, czyli banku centralnego USA – stał się wrogiem nr 1 Donalda Trumpa, bo może odebrać mu przynajmniej część władzy, mimo że nawet nie jest politykiem. Dlatego Trump chce się go pozbyć.

Powell kieruje instytucją kontrolującą, upraszczając, cenę pieniądza, co dla gospodarki ma fundamentalne znaczenie. Jedno jego słowo może wywołać potężne wahnięcia na giełdzie czy zmienić kurs dolara, a jego decyzje mają nie mniejsze znaczenie dla gospodarki USA niż decyzje Trumpa. I to właśnie boli prezydenta.

Prowadzi on niekonwencjonalną politykę ekonomiczną (obniżki podatków dla najbogatszych, cła na import do USA), która – przynajmniej na razie – nie przynosi oczekiwanych efektów. A w przyszłym roku odbędą się wybory do Kongresu i jeśli wskaźniki ekonomiczne nie poprawią się do tego czasu, Republikanie mogą stracić większość w Izbie Reprezentantów i Senacie, co bardzo utrudni Trumpowi rządzenie.

Gdyby jednak Powell użył swoich wpływów w Rezerwie Federalnej i radykalnie obniżył stopy procentowe, a co za tym idzie, koszty pożyczania, gospodarka USA mogłaby „odpalić”. Ale Powell tego nie zrobi, bo jego głównym obowiązkiem jest trzymanie inflacji pod kontrolą, a obniżenie stóp może i dałoby chwilowy wzrost gospodarczy, ale długofalowo wywołałoby nawet dwucyfrowy wzrost cen. To jednak będzie już po wyborach, dlatego Trump próbuje kolejnych trików prawnych, aby zdymisjonować Powella.

Spór między Trumpem i Powellem to znacznie szersza opowieść o roli, jaką w państwie powinny odgrywać niezależne instytucje, takie jak bank centralny. To opowieść o narastającym konflikcie między uprowadzoną przez populistów demokracją i wyspami merytokracji, które pozostały we współczesnych państwach.

Reklama
Reklama