Pomocnik Historyczny

Stanisław Karubin (1915–41)

Mechanicy 303. dywizjonu podczas pracy w hangarze przy jednym z hurricane’ów, 1940 r. Mechanicy 303. dywizjonu podczas pracy w hangarze przy jednym z hurricane’ów, 1940 r. Ośrodek Karta w Warszawie
W drugiej połowie 1940 r.™Ośrodek Karta w Warszawie W drugiej połowie 1940 r.™

Blisko 60 pilotów Polskich Sił Powietrznych (PSP), którym przysługuje zaszczytny tytuł asa myśliwskiego, to oficerowie. Tylko trzech – Jakub Bargiełowski, Aleksander Chudek i Stanisław Karubin – nie doczekało się szlifów oficerskich. Ostatni z nich zginął zbyt wcześnie, nie dożywszy 26. urodzin. Gdy 12 sierpnia 1941 r. podczas lotu treningowego zniżał się przez chmury, jego hurricane zderzył się ze wzgórzem w hrabstwie Cumberland. Lecącego w ślad za nim jego bocznego por. pil. Zygmunta Höhnego spotkał ten sam los. Nie był to odosobniony przypadek, że zaprawiony w bojach as myśliwski zginął, szkoląc innych pilotów w jednostce treningowej.

Stanisław Karubin, bohater rozdziału „A gdy kul zabrakło” w książce Arkadego Fiedlera „Dywizjon 303” (barwnie opisana jego walka 5 września 1940 r. nad ujściem Tamizy), urodził się 29 października 1915 r. w Warszawie. Lotniczą drogę rozpoczął w Podoficerskiej Szkole Pilotów w Bydgoszczy, po ukończeniu której został instruktorem w eskadrze treningowej 1. pułku lotniczego w Warszawie. We wrześniu 1937 r. został przydzielony jako pilot do 111. eskadry myśliwskiej i wziął udział w lotniczych działaniach związanych z operacją zaolziańską.

Brał udział w kampanii 1939 r. jako pilot 111. eskadry w składzie Brygady Pościgowej i odniósł swe pierwsze zwycięstwo 3 września w walce u boku kpt. Zdzisława Krasnodębskiego. Wraz z personelem eskadry ewakuował się do Rumunii, a stamtąd do Francji. Przydzielony do klucza myśliwskiego dowodzonego przez mjr. Krasnodębskiego, dołączonego do francuskiego dywizjonu GC I/55, znów miał okazję wykazać się skutecznością, niestety, nieuwzględnioną na liście Bajana (oficjalne zestawienie zwycięstw polskich pilotów). Jak napisał inny pilot tej eskadry ppor. Jan Zumbach: „Przyłapaliśmy nareszcie szkopów, plut.

Pomocnik Historyczny „Lotnicy” (100139) z dnia 28.10.2018; Wspaniała dwunastka; s. 35
Reklama