Pomocnik Historyczny

Styl elżbietański

Styl elżbietański: konserwatywny i godny. Zdarzali się trendsetterzy

Fioletowy kostium z 2010 r. Fioletowy kostium z 2010 r. PA / East News
Królowa nie interesowała się modą. Chciała wyglądać konserwatywnie i godnie. Ale w rodzinie Windsorów byli też trendsetterzy.
Sukienka i płaszcz dla księżniczki Małgorzaty, rysunki projektanta Victora Stiebela, 1960 r.PA/East News Sukienka i płaszcz dla księżniczki Małgorzaty, rysunki projektanta Victora Stiebela, 1960 r.

Styl elżbietański. Ubiór królowej nie jest po prostu ubiorem – mawiała Margaret MacDonald, niania, a później główna garderobiana Elżbiety II. Nadążanie za modą lub choćby tylko interesowanie się nią – zdaniem konserwatywnej Szkotki – było poniżej królewskiej godności. Toteż królowa nie śledziła mody, poświęcała jednak sporo uwagi swej garderobie i przykładała dużą wagę do własnego wizerunku.

Stawiała na stroje ponadczasowe, mieszczańskie i raczej pozbawione finezji. Za to dostojne. W każdej sytuacji musiała wyglądać perfekcyjnie. Dbała o to od 2002 r. kolejna garderobiana, Angela Kelly. Ubiór monarchini był krojony tak, by jej sylwetka – miała 162,5 cm – wyglądała na wyższą. Suknie i kostiumy szyte były z naturalnych tkanin dobranych kolorem i fakturą oraz – koniecznie! – odpornych na gniecenie. W obrąbek spódnic wszywano ciężarki, żeby figlarny wiatr nie uniósł ich zbyt wysoko. W ostatnich latach królowa stawiała na neonowe barwy. Czyniły ją widoczną w tłumie, a jednocześnie energetyczność kolorów odejmowała wiekowej kobiecie kilka ładnych lat.

Kapelusze – najczęściej od Fredericka Foxa i Simone Mirman oraz od 2014 r. od Rachel Trevor-Morgan – były niewysokie i nie nazbyt strojne, by nie przeszkadzały przy wysiadaniu z samochodu. Ich ronda nie mogły zasłaniać twarzy. Buty – na średnim półsłupku, zamawiane od dziesięcioleci w firmie Anello & Davide, przybierały kształt stopy, nie tylko stojąc na prawidłach, ale przed założeniem były dodatkowo rozchadzane przez osobę z personelu. Torebki, od Launer & Co – najchętniej modele diva i traviata – musiały komponować się z butami i strojem. Nieodzowne były też cieliste rajstopy i białe, czarne albo rude rękawiczki, od lat szyte przez Cornelia James Ltd.

Pomocnik Historyczny „Królowa Świata 1926-2022” (100200) z dnia 12.09.2022; Władza królewska na wyspach; s. 65
Oryginalny tytuł tekstu: "Styl elżbietański"
Reklama