Tadeusz Rusiecki
-
Archiwum Polityki
Spadek po Panu Tadeuszu
R. był bohaterem kilku artykułów „Polityki”. Tajemniczy ów biznesmen, który nigdy nie szukał rozgłosu i konsekwentnie unikał obiektywu, przez dziesięć ostatnich lat prowadził zdumiewające interesy. Pojawiał się niemal wyłącznie tam, gdzie gospodarka łączyła się z polityką, a prywatny kapitał ze Skarbem Państwa. Miesiąc temu zmarł na serce. Pozostawił po sobie nietypowy spadek, którym zajęły się służby specjalne i prokuratura.
17.03.2001 -
Archiwum Polityki
Bez wygłupu
Starostwo powiatu warszawskiego zapowiada „wewnętrzne śledztwo” w opisanej przez „Politykę” (9 i 10) sprawie rosyjskich nieruchomości w Warszawie.
18.03.2000 -
Archiwum Polityki
Faktycznie fart
Sprawa rosyjskich nieruchomości w Warszawie przez minione 10 lat kilkakrotnie stawała się przedmiotem intensywnego zainteresowania mediów i raczej delikatnych zabiegów polskiej dyplomacji. Nikt jednak nie odkrył dotychczas, że kontrolę nad większością rosyjskich posiadłości w Warszawie skutecznie i bez rozgłosu skupiły w swoim ręku dwie spółki – Fart i Tarus, kierowane praktycznie przez jedną osobę.
26.02.2000