Archiwum Polityki
Towar przereklamowany
Od kilku tygodni krajowe media zachwycają się wędrującą po kraju wystawą grafik Andy’ego Warhola. I nikt się nawet nie zająknie, że mamy do czynienia z prywatnym przedsięwzięciem komercyjnym, którego jedynym celem jest zarobić jak najwięcej pieniędzy, zaś poziom artystyczny ekspozycji jest co najwyżej przyzwoity. Podobnych organizuje się na świecie setki. Niestety, nie pierwszy to i na pewno nie ostatni przypadek wystawienniczych czarów, pod wpływem których stara szkapa zamienia się w rączego rumaka.
Piotr Sarzyński
19.01.2002