firmy rodzinne
-
Archiwum Polityki
Powrót synów
Artykuł, który odmienił ich życie, ukazał się w nowojorskim „Nowym Dzienniku” w maju, może czerwcu 1990 r. Pamiętają, że na Greenpoint wyrywano go sobie z rąk, wycinano, kserowano, streszczano przez telefon. Opowiadał o decyzji wyjazdu do Polski dwudziestokilkuletniego Roberta Końskiego. Historia wydawała się nierealna i odległa jak lot na Księżyc. A jednak postanowili pójść w ślady Końskiego.
23.12.2000 -
Archiwum Polityki
Poczet rodów giełdowych
Giełda w Nowym Jorku, najważniejsza na świecie, bije rekord za rekordem: indeks Dow Jones przekroczył właśnie magiczną granicę 10 000 punktów. Niestety nie wtóruje mu WIG, indeks warszawskiej giełdy. Przynajmniej na razie. Powinien pójść mocno w górę, kiedy zaczną tu inwestować fundusze emerytalne. Taką przynajmniej nadzieję ma ponad milion Polaków, którzy zdecydowali się na kupno akcji spółek notowanych na giełdzie, a więc zasmakowali kapitalizmu w wersji stosowanej. Z czasem wielu drobnych graczy i jednorazowych inwestorów odpadło, ale też - w ciągu dziesięciu lat - zrodziły się prawdziwe fortuny. Najzasobniejsze pakiety akcji warte są setki milionów dolarów. Kim są polscy giełdowi multimilionerzy? Jacy są? Na czym się tak szybko dorobili? Co robią z pieniędzmi? Czy Ryszard Krauze to polski Bill Gates, a Sobiesław Zasada to rodzimy Henry Ford? Zajrzyjmy zatem do najgrubszych giełdowych portfeli.
10.04.1999