katastrofy morskie
-
Archiwum Polityki
Zakaz nurkowania
Administracja morska za pośrednictwem MSZ chce zwrócić się do władz niemieckich o ochronę szczątków promu „Jan Heweliusz” przed wyprawami miłośników podwodnych wrażeń. Rozgłos sprawie nadał Jerzy Janczukowicz, prezes Gdańskiego Klubu Płetwonurków Rekin, opowiadając, jak to Niemcy raczą się trunkami wydobytymi z pomieszczeń sklepu wolnocłowego, który zatonął wraz z promem 14 stycznia 1993 r.
22.01.2000 -
Archiwum Polityki
Unik
Kiedy sędzia Andrzej Chmielewski odczytał orzeczenie w sprawie katastrofy promu "Jan Heweliusz", na sali rozpraw Odwoławczej Izby Morskiej w Gdyni zapanował nastrój powszechnej szczęśliwości. Cieszyły się i marynarskie wdowy, i przedstawiciele armatora. Mijają tygodnie, a nikt nie umie powiedzieć, jakie ów werdykt niesie konsekwencje. Orzeczenie jest ostateczne, a wątpliwości ciągle przybywa.
6.03.1999 -
Archiwum Polityki
Za duży wiatr w żagle
W stolicy Tasmanii - Hobart, uważanej przez żeglarzy za jeden z najpiękniejszych portów świata, nie było hucznych sylwestrowych zabaw, w niebo nie wzbiły się sztuczne ognie i nie pito szampana na plażach. Zamiast tego na zakończenie 54 edycji regat Sydney-Hobart, które są ważnym elementem świętowania Nowego Roku w Australii, na maszty wciągnięto czarne flagi.
9.01.1999